Żeby rozgrzać trochę atmosferę na lekcji, zorganizujemy bitwę na śnieżki z uroczymi pingwinami. ;)
Clipart by TheHappyGraphics
Gra jest uniwersalna, bez żadnych napisów, dlatego możecie ją wykorzystać na praktycznie każdym przedmiocie.
Przygotowanie zabawy
Pod linkiem przy końcu wpisu znajdziecie 6 kart z pingwinkami. Karty drukujemy w dowolnej ilości i wycinamy. Na dolnej części każdej karty (pod pingwinem) piszemy markerem (dużymi literami) nowo poznane słówka. Jedna karta = jedno słówko. Na kartach możecie też wypisać zadania lub pytania, wszystko zależy od Was. Następnie karty rozkładamy na podłodze, mogą być w rządku, ważne żeby były w odstępach. Oprócz tego, do gry będziemy potrzebować czystych kartek lub kserówek ( w zależności od opcji rozgrywki).
Opcja 1.
Przed lekcją robimy "śnieżną kulę" składającą się ze słówek. które chcemy z uczniami przećwiczyć. Zaczynamy od malutkiego skrawka papieru, pisząc na nim słowo i zwijając go w kulkę, następnie bierzemy trochę większy kawałek, piszemy na nim słowo i owijamy ten wcześniejszy i tak aż do rozmiaru kartki A4 lub A3, jeżeli chcemy żeby zabawa potrwała dłużej. Ważne żeby skrawków papieru było tyle samo co kart z pingwinami ( słownictwo lub zadania na obu mogą się od siebie różnić ). W trakcie zajęć dzielimy uczniów na drużyny. Dzieci kolejno rzucają kulą na rozłożone na podłodze karty z pingwinami. Jeżeli trafią ( kula musi wylądować na karcie) muszą przetłumaczyć słowo znajdujące się na karcie/ ułożyć z nim zdanie/wykonać zadanie, jeśli zrobią to poprawnie drużyna otrzymuje jeden punkt i zabiera kartę z pingwinem z podłogi, następnie rozwijają pierwszą warstwę kuli i muszą przetłumaczyć słowo znajdujące się na niej, jeśli zrobią to poprawnie otrzymują drugi punkt. Kolejna drużyna rzuca już mniejszą kulą. Jeżeli dana drużyna nie trafi w kartę z pingwinem, nie otrzymuje żadnego punktu i nie ma możliwości rozwinięcia kuli, jeżeli natomiast trafi, ale wykona zadanie niepoprawnie nadal ma możliwość zdobycia punktu poprzez rozwinięcie warstwy kuli. Gramy do momentu aż skończą się karty i kula, wygrywa drużyna z większą liczbą punktów.
Ufff dawno nie wymyśliłam tak skomplikowanej do wytłumaczenia gry, mam nadzieję, że dacie radę zrozumieć moje pokrętne tłumaczenie. ;)
Opcja 2
Ta opcja jest dużo prostsza i szybsza i możemy ją spokojnie wykorzystać na zajęciach indywidualnych. Tym razem śnieżną kulę robimy z niepotrzebnych kserówek i nie zapisujemy na niej żadnych zadań. Po prostu zwijamy kserówkę lub dwie w kulę, tak żeby utworzyła piłkę. Uczestnicy gry kolejno próbują trafić kulą w kartę z pingwinem, jeżeli im się to uda i poprawnie wykonają zadanie znajdujące się na karcie, zabierają kartę do siebie. Wygrywa osoba z największą liczbą kart.
Grę możecie pobrać TUTAJ
Jeżeli gra Ci się podoba i wykorzystasz ją na swoich zajęciach, zostaw po sobie jakiś ślad w formie komentarza, udostępnienia czy zwykłego lajka :)
Jako, że mamy dzisiaj 26 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, serdecznie zapraszam Was do udziału w aukcji charytatywnej. Możecie wesprzeć WOŚP razem ze mną licytując wielki zestaw materiałów na zajęcia z dziećmi. Aukcja trwa do 16 stycznia. :)
Link do aukcji KLIK
Chcesz być na bieżąco z nowymi postami? Zapraszam do polubienia strony na Facebooku i odwiedzenia Londonopoly na Instagramie :)
Zapraszam również do dołączenia do grupy Nauka przez zabawę, na której polecamy sobie ciekawe gry,książki i inne materiały dla dzieci i do mojej najnowszej grupy Aliexpress- gadżety dla nauczycieli, na której dzielę się linkami do fajnych i przydatnych rzeczy do wykorzystania w pracy nauczyciela :)
Dziękuję! udostępnia Pani świetne rzeczy, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJeśli można spytać jak Pani tworzy te piękne grafiki?Dziękuję za odpowiedź:-)
OdpowiedzUsuńWszystko robię w Picmonkey :) A jeśli chodzi o same cliparty to zazwyczaj je kupuję :)
UsuńDziękuję za odpowiedź!Pozdrawiam:-)
Usuń