sobota, 16 września 2017

Cuda z Aliexpress, czyli o tym jak wykorzystać plastry na zajęciach ;)

Jeżeli kiedykolwiek stojąc w kolejce w aptece zastanawialiście się czy plastry nadadzą się na pomoc dydaktyczną (nie wiem jak Wy, ale ja we wszystkim widzę potencjalne materiały na lekcje) to dzisiejszy wpis powinien Was zainteresować. 

A jeżeli nie... 
No cóż... i tak musicie przeczytać bo to serio coś fajnego ;) 

Clipart by PrettygrafikDesign 


Bohaterami dzisiejszego wpisu są plastry, ale nie takie zwyczajne( chociaż te zwykłe też można wykorzystać na zajęciach). Chodzi o plastry-karteczki kupione na Aliexpress. Ja za swoje zapłaciłam ok. 1,80 zł już razem z przesyłką, także myślę że warto w nie zainwestować :) Jeżeli chcielibyście je kupić, wpiszcie w wyszukiwarkę na Ali "band aid note" lub "band aid memo" i szukajcie najkorzystniejszej oferty :) 

Karteczki prezentują się tak: 
W jednym zestawie znajdziemy 60 karteczek typu post-it note w 3 różnych rozmiarach (po 20 szt. w jednym rozmiarze). 

Jak wykorzystać karteczki-plastry na lekcji? 

1. Części ciała 

Podczas nauki części ciała uczniowie wypisują wyrazy na karteczkach i przyklejają je w odpowiednich miejscach na ochotniku :) Możemy również zrobić wersję ze słuchu: nauczyciel mówi uczniom po angielsku gdzie mają przykleić plaster. Klej na karteczkach nie jest mocny, dlatego bez problemu można zdjąć karteczki z ubrań czy skóry, chociaż z drugiej strony uczniowie bardzo niechętnie zdejmują z siebie plasterki bo często chcą się nimi pochwalić po zajęciach np. wybiegając z sali z podpisanym czołem ;). Plasterki możemy również przyklejać na narysowanym na kartce A3 ludziku :) 

2. Co mnie boli 

Plastro-kartki aż się proszą o to, żeby wykorzystać je podczas zajęć o chorobach. Najlepiej użyć do tego wielkiego misia. Nauczyciel mówi co boli misia, dzieci leczą zabawkę przyklejając plasterki w odpowiednich miejscach. 

3. Klinika dla zwierząt  

Z karteczkami możemy przećwiczyć również nazwy zwierząt, wystarczą karty z obrazkami zwierzątek- dzieci przyklejają plasterki na zwierzątkach według wskazówek nauczyciela. 

4. Chore słówka 

Na czystej kartce wypisujemy poznane niedawno słówka, w niektórych z nich specjalnie robimy błędy. Uczniowie muszą odnaleźć błędne słówka, zakleić je plasterkami i napisać poprawnie. 

A jakie Wy macie pomysły na wykorzystanie karteczek na lekcji ? ;)  


Chcesz być na bieżąco z nowymi postami? Zapraszam do polubienia strony na Facebooku i odwiedzenia Londonopoly na Instagramie :) 


Zapraszam również do dołączenia do grupy Nauka przez zabawę, na której polecamy sobie ciekawe gry i książki dla dzieci :) 



6 komentarzy:

  1. Miałam z nimi do czynienia i są świetne na wszelkie "bóle" :D Właśnie mi przypomniałaś, że trzeba się w nie zaopatrzyć, bo Twoje propozycje są rewelacyjne i nie mogę się doczekać aż je wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio kupiłam 10 opakowań także na ten rok spokojnie mi wystarczy ;)

      Usuń
  2. Mam je! Pomysł z chorymi słówkami jest boski!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Chore słówka" to utrwalanie błędów.Unikałabym tego ćwiczenia.Na egzaminach Cambridge wycofali się z tego rodzaju zadania.W nowej formule już go nie ma.Pozdrawiam

      Usuń
    2. U mnie działa, sama nauczyłam się pisowni wielu wyrazów poprawiając swoje błędy właśnie i widzę że sprawdza się to też u moich uczniów. Oczywiście jest to dobre jako ćwiczenie od czasu do czasu nie jako regularne zadanie na każdej lekcji.

      Usuń